Witam Panie Wojciechu!
Nie wiem czy w nawale listów będzie Pan mnie jeszcze pamiętał - przypomnę poradził mi Pan kable Chorda do głośników Wharfedale Opus 2-2 z Quadem 909. Chciałem się z Panem podzielić refleksją która wyniknęła przypadkiem. Mianowicie spalił mi się jeden tweeter po szpilce prądowej jaka poszła na dość dużej mocy wzmacniacza a była uszkodzona płyta kompaktowa czego nie zauważyłem i laser zaczął skakać po płycie. Jak to ocenili fachowcy wzmacniacz wszedł w oscylację ale mniejsza o to. Ponieważ firma Horn uznała że kolumny nie są już na gwarancji (pomimo że Wharfeedale daje 5-lat) ale nikt nie powiedział mi że trzeba je zarejestrować na stronie firmy Horn musiałem poszukać osoby w Krakowie która byłby w stanie to uszkodzenie naprawić. Sprowadziłem z Anglii dwa tweetery aby wymienić je symetrycznie a w Krakowie spotkałem człowieka który pracował z kolumnami w firmie Horn Distribution (Pan Marek Majerczyk). Zaproponował mi, że przy demontażu sprawdzi także podzespoły na zwrotnicach oraz okablowanie wewnętrzne kolumn i o ile same kable w głośnikach były zadowalające tak podzespoły a zwłaszcza kondensatory w zwrotnicach w głośnikach w tej cenie były śmiechu warte (drobne elektrolitowe kondensatorki które można kupić po kilka złotych. Zaproponował mi wymianę kondensatorów na polipropylenowe firmy Jansen co wcale nie było jakimś dużym kosztem, zmierzył dokładnie wartości poszczególnych elementów na zwrotnicach w stosunku do oryginalnego schematu i co z tego wyniknęło. Kolumny zagrały o klasę wyżej pomimo, że muszą się jeszcze wygrzać i kondensatory i tweetery. Dźwięk stał się dużo bardziej otwarty, uporządkowany, znacznie lepsza mikrodynamika co słychać zwłaszcza w dużych zespołach smyczkowych, wokalu. Bass bardzo konkretny ale dużo większą sprężystością, ogólnie znacznie więcej powietrza i plastyczności. A teraz o co mi chodzi. Na ile jesteśmy oszukiwani przez producentów i czy tak naprawdę nie lepiej skonstruować kolumny indywidualnie stosując naprawdę wysokiej klasy podzespoły. Nie mówię teraz o sobie ponieważ na tym etapie Wharfedale grają tak że nie nastawiam się na coś lepszego. Pozdrawiam serdecznie Marek |
Witam!
To skomplikowana sprawa. Z jednej strony rzeczywiście najlepiej by było, gdyby w kolumnach stosować najlepsze podzespoły itp. Z drugiej strony większość inżynierów w takie „coś” nie wierzy – kilka lat zajęło dojście ludziom z KEF-a, że zastosowanie zacisków WBT w serii Reference ma sens… A to nie jest wyjątek. Poza tym duże firmy muszą liczyć zysk i tak działają – nie da się od tego uciec. I tu jest miejsce na małe firmy – tak naprawdę, w pewnym momencie, system powinien być „szyty” na miarę, pod konkretnego człowieka, do konkretnego systemu i pomieszczenia. Dlatego warto kupione kolumny apgrejdować od razu. Gdyby były fabrycznie tak wyposażone, kosztowałyby znacznie więcej. Dziękuję z finfo i cieszę się, że jest dobrze :) Pozdrawiam Wojciech Pacuła |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity