Witam Panie Wojciechu! Jestem początkującym audiofilem bo od początku zeszłego roku zacząłem interesować się elementami audio z których można uzyskać wysokiej jakości brzmienie. Obecnie słucham na sprowadzonym z Japonii systemie składającym się z Sansui Au Alpha 707 DR + CD Alpha 717 LTD + Tuner TU Alpha 707 EXTRA (kupiony z czystej ciekawości ;-). Zasilanie mam na transformatorze redukującym napięcie brytyjskiej firmy Airlink o mocy 750 VA podłączone kablem zasilającym Krell do porządnej listwy zasilającej KIS, wykonanej z grubego aluminium na nóżkach amortyzujących (szukałem tego modelu gdzie indziej w google i nie znalazłem więc wychodzi, że to jakiś typowo japoński wynalazek ). Kolumny Canton Reference 9DC, kable sygnałowe Tara Labs SA-OF8N, IC Van Den Hull Integration Hybrid (zarówno IC jak i głośnikowe zostały zmodyfikowane i takie sprzedawane przez Japończyka na serwisie Buyee.jp). I to z grubsza tyle z podstawowego opisu mojego systemu. Ale nie o tym, przede wszystkim, chciałem napisać. Od pół roku interesuję się kwestią akustyki pomieszczenia, której pełną realizację zostawiłem na razie na czas remontu mieszkania, choć to nie będzie łatwe w pokoju w kwadracie 4x4 metry. Jednak jak dotąd odniosłem piękne rezultaty w kwestii dodatków o których napisał Pan przy okazji testowania elementów z Acoustic Revive. Dużo szukałem informacji o ich budowie i co ciekawe Japończycy mają to do siebie, że dość otwarcie rozpisują co jest z czego, a nawet jak połączone w całość. Zacząłem robić eksperymenty z zastosowaniem Turmalinu, kwarcu, krzemu a nawet - i to jest mój pomysł od którego zacząłem przygodę z dodatkami - bursztynem. Zauważyłem, że średniej wielkości kaboszony białego bursztynu w odpowiednim wymiarze podłożone pod nóżki wzmacniacza sprawiają, że wszystkie dźwięki instrumentów są bliższe ideału, jest też więcej powietrza i przestrzeni. Zdejmowałem a potem podkładałem i zawsze to samo. Piękna sprawa!!! Dlatego zawsze Pańskie opisy z odsłuchów dotyczących takich testów czytam z wielkim zainteresowaniem, bo wiem, że te rzeczy są prawdziwe. W kwestii wykorzystania krzemu i turmalinu mam podobne doświadczenia co Pan w testach Acoustic Revive opisanych na jednej ze stron. Choć zapewne nie są one tak spektakularne jak z wykorzystaniem gotowych, idealnie dopasowanych, dopracowanych pod każdym względem wyrobów. Jednak dają pojęcie efektów oddziaływania konkretnych zasad fizyki na pole elektromagnetyczne czułych urządzeń audio, z demagnetyzacją systemu i płyt CD. Bardzo mało jest osób z którymi można o czymś takim porozmawiać. A niektórzy swoim głupawym sceptycyzmem odnośnie takich rzeczy wręcz irytują. Ale co zrobić? Chciałem tylko podziękować za Pańskie materiały opisane dotąd ponieważ odnoszę się do nich z pełnym uznaniem. Serdecznie pozdrawiam Mariusz |
Witam.
No cóż, jest mi bardzo miło, że na coś się przydałem :) A info o bursztynie bardzo ciekawe, musze sam coś takiego wypróbować. Tyle, ze to kosztowna próba będzie :) Pozdrawiam serdecznie Wojtek Pacuła |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity