Witam serdecznie!

Pozwalam sobie napisać do Pana kilka słów z prośbą o poradę. Jestem wielkim fanem Pana recenzji, ale piszę po raz pierwszy, ponieważ nie chciałem zawracać głowy prośbami nie będąc zdecydowanym na jakiś konkretny zakup. Po kilku latach oszczędności przyszedł czas na realizację marzeń.

System jest do zbudowania i zakupy w całości, a chciałbym, aby był następujący:
Wzmacniacz: Leben z serii 300
Kolumny: Harbeth z serii 30, ale jestem otwarty na inne propozycje. Przy okazji pytanie: bardzo podobają mi się kolumny B&W PM1 – czy połączenie z Lebenem ma sens?

No i teraz największy dla mnie problem: nie mam dużej kolekcji płyt, tak więc chciałbym grać z plików, Tidala.
Jaki to tego DAC i źródło, tak aby zagrało to fajnie razem (budżet 3-5 tys.  na element, ewentualnie więcej jeśli z drugiej ręki). I największy problem, czyli okablowanie tego sytemu, a nie mam o tym żadnego pojęcia.
Czy coś jeszcze jest potrzebne, a czego nie wymieniłem do złożenia w/w systemu? Pokój ok. 15 m2.

  Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź

Pozdrawiam
Krzysztof

Panie Krzyśku!

Najpierw rzecz łatwiejsza – odtwarzacz plików. Myślę, że w tej cenie rozsądniej będzie kupić odtwarzacz plików z wejściem cyfrowym, jeśli kiedyś by się panu odmieniło i chciał dokupić transport CD lub poprawić brzmienie odtwarzacza Blu-ray albo odtwarzacza plików wideo. Takim urządzeniem jest CXN firmy Cambridge Audio. Ma bardzo prosty interfejs, można nim sterować bez aplikacji, ale i aplikacja nie jest zła. jeśli starczyłoby pieniędzy, to droższy model 851N będzie jeszcze lepszy.

Teraz system. Leben i B&W to zły pomysł. Leben do mocnych nie należy, a Bowersy potrzebują, żeby dołożyć do pieca. Więc trzeba się zdecydować na którąś opcję. Jeśli Miałby to być Leben, to Harbethy będą OK., ale łatwiej byłoby napędzić któreś JBL-e z serii Monitor lub Graham Audio LS5/9 – u nas gra właśnie z nimi, w systemie B. Ale Bowersy też bardzo fajne są i trudno mi panu kazać, czy zakazać czegokolwiek. To po prostu inna estetyka grania, też fajna. Jeśli wybrałby pan jednak Bowersy, to zwalczyłbym o wzmacniacz w rodzaju Fezz Audio, który testowaliśmy, albo od razu o któryś mocny wzmacniacz lampowy Ayon Audio. Do systemu z Lebenem – kable Chord i sieciowe Wireworld lub Gigawatt; od tego ostatniego także listwa sieciowa, do systemu z Bowersami – okablowanie Supra, także sieciowe.

Potem tylko poprawki, jak platformy pod kolumny i sprzęt, wymiana koców pod podstawkami na podkładki antywibracyjne itp. - takie dopieszczanie systemu :)

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła