pl | en

Kolumny podłogowe/podstawkowe

Witam serdecznie!

Bardzo serdecznie chciałbym Pana poprosić o wskazówkę dla mnie i może dla innych czytelników pasjonujących się audiotechniką, zagłębiających wiedzę z Pańskiej bogatej wiedzy i budowanej nieustannie historii "High Fidelity". Miesiąc bez poszukiwań i przeglądania testów audio, to dla mnie miesiąc stracony...

Dla uzupełnienia wiadomości przed pytaniami mój posiadany system składa się z:
a) źródło: (sieciowy) Marantz NA7004 + (odtwarzacz SACD) Marantz SA7003
b) wzmacniacz: (lampowa) Jolida JD102B (lampy: 12AX7 TUNG-SOL GOLD, 12AT7 PSVANE GOLD, EL84 GENALEX/GOLD LION)
c) kolumny: (podłogowe) Celestion F28
d) interkonekty sygnałowe: Audioquest (King Cobra + Copperhead)
e) interkonekty głośnikowe: Chord (Odyssey 2 – 2 x 3,5 m)
f) zasilanie: listwa SUPRA MD-06 EU/SP + przewody LoRad SUPRA
g) słuchawki: AKG Q701, Technics HT400

Chciałbym zapytać o krok w kierunku kolumn, mam typy i masę wątpliwości:
1) Czy przeskok z posiadanych kolumn jest w ogóle sensowny (tzn. czy jest sens w takim zestawieniu "dokładać" do tego ogniwa, czy lepiej pieniądze zainwestować np. w inną część toru sygnału)? 2) Jeśli jest to sensowne (pkt.1), w co warto najlepiej zainwestować kwotę (do 5000zł) dla pokoju (4,5 m x 2,6 m) - w kolumny podłogowe czy podstawkowe? (Nie zależy mi na Watach, z lampy wyciągam ich kilkanaście i w zupełności mi wystarcza). Wiem, że jedna z opcji może wiązać się to z koniecznością zakupu podstawek.
3) Czy testowany przez Pana model podstawkowy np. Monitor Audio GX50 rekomendowany m. in. do lampowych wzmacniaczy mógłby dopełnić ścieżkę sygnału w posiadanym systemie?
4) Czy z gammy kolumn podstawkowych przychodzi może Panu na myśl jakiś neutralny model, którym warto się głębiej zainteresować?

Bardzo bym prosił o podpowiedź, myślę że bez względu na przyszłe okoliczności wymiany źródła/ kolumn chciałbym pozostać przy wzmacniaczu lampowym (niekoniecznie z posiadanym modelem), chciałbym za bardzo nie szarżować finansowo. Miałem okazję w posiadanych warunkach odsłuchiwać kilka lat monitory Tannoya M1, ale z tranzystorem Technicsa (za ich kwotę byłem zadowolony), ale natrafiła się okazja z Celstionami F28 i tak przeszedłem na "podłogówki"

Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Lublin



Panie Potrze!

Myślę, że ma pan teraz naprawdę fajny system. Jeśli odpowiada panu jego barwa, brzmienie itp. to jakakolwiek zmiana może wyjść mu an gorsze. Dlatego przed ostateczną decyzją proszę proponowanych rzeczy posłuchać. Najpierw postawiłbym wzmacniacz i CD, i sieciowy na dobrych podstawkach. Franc Audio Accessories, Finite Elemente, podstawki PAB. To zawsze DZIAŁA!
Jeśli mielibyśmy zmieniać kolumny, to jest kilka możliwości. W pana przypadku wśród kolumn są takie podstawki do posłuchania, jak: Castle Richmond Anniversary Edition, Dynaudio z serii DM, JBL 4319 E. te ostatnie przekraczają budżet, ale dystrybutor pisze przy nich, że cena do negocjacji, więc kto wie… Podłogowe: Castle z serii Knight lub coś z Definitive Technology. Monitor Audio to bardzo fajne kolumny, ale akurat w tym przypadku trochę się obawiam o ich wysterowanie. Nie chodzi o poziom głośności (moc), a o kontrolę.

Nie wiem, co u pana zagra najlepiej, ale ja bym stawiał na podłogowe Castle lub na podstawki JBL-a.

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła
Panie Wojtku!

Dziękuję bardzo raz jeszcze za kolejną odpowiedź i sugestie. Nieukrywam tego, że moje zapytania do Pana wiedzy zawsze wynikało trochę z obawy lub niewiedzy, żeby wymiana jednego elementu toru nagle nie wymusiła wymiany kolejnego i tak dalej i tak dalej... Nie mam takiej płynności finansowej, aby co rok zmienić cały tor. "Zastrzyk" gotówki na audio zawsze rozważam rozsądnie a jej inwestycję zawsze lubię skonsultować z autorytetami. Znam w swoim środowisku pojedyncze jednostki osób mające "trochę" pojęcie co się dzieje z audio, ale ich posiadany sprzęt jest jednak poniżej moich oczekiwań i traci sensowność eksperymentowania i wymiany sprzętu z nimi. Najlepiej byłoby spakować wzmaka, CD, kable do samochodu i wykonać objazd do odsłuchów interesującego towaru, ale to wymaga jego dostępności (i w Lublinie jest to kiepskie) i chęci sprzedawców. Wiem, że i tak bym nie uzyskał pełnych wyników, bo czynników wpływających na jakość jest teoretycznie nieskończenie wiele. Pan ma bardzo "rozgałęzioną wiedzę" i wszytko o co Pana prosiłem zawsze wychodziło na "plus", zawsze "do przodu", dlatego i w tym przypadku muszę przeanalizować Pana propozycję. Spróbuję dalej rozbudować antywibracje (mam na razie granit pod lampą) i przefiltrować jeszcze Dynaudio lub JBL. Castle (z 10 lat temu słuchałem), ale nie przypadły mi do gustu, jakoś tamten model podłogowy był za "ciężki" (jak Moster Magnet), na dyskotekę:-), ale sprawdzę Pana proponowany model.

Pozdrawiam serdecznie
Piotr