Kino domowe później o stereo rozszerzone Witam Panie Wojciechu!Od dłuższego czasu czytam Pana felietony oraz testy. Tak czytam i czytam i nie widzę wielu artykułów o kinie domowym. "High Fidelity" to tylko stereo, ale wiem, że Pan ma także kontakt z kinem, więc proszę bardzo o pomoc. Postanowiłem zapytać, może coś z tego wyjdzie. Mianowicie chcę skonfigurować zestaw kina domowego po czym rozszerzyć o lepsze stereo. Jak wiadomo stereo z amplitunera AV to nie stereo (słyszałem poza nie wieloma wyjątkami np. Arcam, NAD...). Na początek pomyślałem sobie o amplitunerze Marantz SR6006, do tego głośniki Tannoy Mercury v4 lub QAcoustics 2050i ale skłaniam sie ku Tannoyom. Chciałbym to połączyć kablami Chord Silver Screen bi-wired. Następnie gdyby zestaw grał dobrze dokupiłbym resztę głośników z serii Mercury plus subwoofer Rel TZERO lub T5. Po tej zabawie myślę o podłączeniu do amplitunera, wzmacniacza Marantz PM6004 lub którejś końcówki mocy Rotela. Jest jest sens takich kombinacji? Co Pan myśli o takiej konfiguracji, będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi i sugestie. Pomieszczenie odsłuchowe 16 m2. Pozdrawiam i dziękuję Jakub |
Witam! Przerobiłem wielokrotnie sprawę kina domowego i stereo i konkluzja jest zawsze taka sama: trzeba wyjść od stereo i rozbudować to o kino. Na początek kupuje pan dobry wzmacniacz z wejściem typu "bypass", home theatre czy jak to się tam nazywa w danym wzmacniaczu. Do tego kupuje pan fajne stereofoniczne głośniki i sensowny odtwarzacz Blu-ray. I tak pan gra dopóki nie zbierze pieniędzy. Następnie dokupuje pan amplituner z wyjściem z przedwzmacniacza i wyjście z przedwzmacniacza, dla przednich kolumn, podłącza pan do wspomnianego wejścia we wzmacniaczu. Odtwarzacz podłącza pan przez HDMI do amplitunera, a potem do telewizora, a przez wyjście stereo do wzmacniacza. I dokupuje pan trzy pozostałe kolumny. Subwoofer tylko opcjonalnie, szczególnie w tak małym pokoju. Przy stereo gra pan tylko ze wzmacniacza, bez amplitunera, a w kinie wzmacniacz pracuje jako końcówka mocy. Inaczej to nie będzie grało... I teraz - możliwości jest dużo. Na stereo wziąłbym wzmacniacze: NAD, Music Hall, Cyrus, Rotel i kolumny: Castle, Monitor Audio. Amplituner Marantza jak najbardziej, BD tej firmy też. W przyszłości można część stereo podrasować jeszcze zewnętrznym przetwornikiem cyfrowo-analogowym dla odtwarzacza. Mam nadzieję, że pomogłem, a nie zaszkodziłem... Pozdrawiam Wojciech Pacuła |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity