DOBÓR CD DO WZMACNIACZA LAMPOWEGO I TRIANGLE
Dzień dobry Panie Wojtku! Do napisania listu do Pana skłoniła mnie sytuacja w której się obecnie znajduję - nie za bardzo wiem w którym kierunku mam dalej podążać. Mam nadzieję, iż pomoże mi Pan dobrać odpowiedni kierunek. Otóż jestem posiadaczem wzmacniacza lampowego Amplifon WL60 (zamienił on pre + końcówke Rotela ). Wzmacniacz ten napędza Triangle Altea, kable to Hotline Blue i White Line, interkonekt Starlight Audionovy oraz kilka innych tańszych modeli. Pokój w starej kamienicy 15 m2, każdy rodzaj muzyki z przewaga spokojnego bluesa i rocka, trochę popu i jazzu. Nie podałem CD, ponieważ w tym miejscu się zatrzymałem. Obecnie gram na kilku starszych popularnych budżetowych modelach, ale one grają tak samo głównie zbyt jasno, co przy Trianglach brzmi dla mnie zbyt jaskrawo. I tutaj proszę o poradę. Jaki mam wybrać CD który zgra się z moim obecnym zestawem. Zależy mi na spokojnym, ciepłym brzmieniu, nie jestem fanatykiem szczegółowości ani infradźwięków. Pozdrawiam Tomasz Pluciński |
Witam!
Prawdę mówiąc mam wrażenie, że Triangle i Amplifon mogą dawać taki trochę jasny dźwięk. Rzecz w tym, że wbrew powszechnej opinii, potrzebują mocnego, albo bardzo mocnego wzmacniacza. Najlepiej tranzystorowego. Ich wysoka skuteczność jest zwodnicza – kapryśna impedancja i potrzeba kontroli wooferów wymagają czegoś innego. Ale OK., zakładam, że wie pan, co robić. Niestety nie podał pan ceny, ale jeśli to miałoby być naprawdę fajne, to kupiłbym odtwarzacz Dubiel Accoustic Nirvana (1. jego test) – lampy na wyjściu, unikalna konstrukcja, bardzo fajny, ciepły dźwięk. I w tym kierunku bym szedł. Pozdrawiam Wojciech Pacuła |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity