ACTA
Witam Pana serdecznie! Ze względu na zainteresowania raz po raz zaglądam do Waszego czasopisma ,znajdując tu porady i opinie na tematy nam wspólne. Przeglądając internet zauważyłem ,że często pojawiają się linki do testów sprzętu z High Fidelity przy okazji np. aukcji internetowych lub też dyskusji na forach . Okazuje się ,że są one uznawane za rzetelne i wiarygodne źródło wiedzy audiofilskiej. O wartości pracy naukowej świadczy ilość tzw. cytowań. Gdy się spojrzy w podobny sposób na wasz wkład w rozwój audio w naszym kraju mam wrażenie ,że ten współczynnik (cytowań) jest korzystny. To tak a propos własności autorskiej w tym wymiarze .Oczywiście popieram pana pogląd ,ze zawsze należy podawać źródło wiedzy z którego się korzystało. Jeśli chodzi o ACTA dla mnie sprawa jest jasna. Sposób stanowienia prawa w Unii Europejskiej i Polsce jest tak zły i niejasny ,że zagraża każdemu. Należy to zastopować natychmiast ,bo nasze ? mądre głowy coś na pewno wymyślą co nam wszystkim znów się nie spodoba Podam przykład: wprowadza się różne ekologiczne zarządzenia i przepisy ,można więc oczekiwać na ingerencję w moc np. wzmacniaczy audio , zestawów głośnikowych itp. sprzętu, który jest produkowany dla nas - audiofilów. Oczywiście możliwości jest jeszcze więcej. Kontynuując o ACTA, tak rygorystyczne rozumienie praw autorskich doprowadzić może do wstrzymania rozwoju technologicznego i konkurencji w bardzo wielu dziedzinach życia gospodarczego . Oczywiście z pewnych względów głownie w Europie . Popieram Pana postulat o przemyśleniu na nowo systemu ochrony praw autorskich i czasu ich obowiązywania. Dziękuję za zabranie głosu w tak ważnej dla wszystkich sprawie. Z poważaniem Ireneusz |
|
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity