pl | en

JAKI DAC/STREAMER?


Dzień dobry Panu!

Mam do Pana prośbę, a mianowicie... Chcę nabyć DAC-a i czym więcej wertuję fora oraz różnego rodzaju artykuły na ten temat, to czuję, że coraz bardziej mam skotłowane w głowie i już nie wiem, co tak naprawdę powinienem wybrać.

Może od razu przejdę do sedna: posiadam zestaw ze wzmacniaczem Moona, Simaudio model z 2006 roku i.5, odtwarzacz CD to Audio Cambridge 840C i gramofon Rega RP6, kolumny Xaviain Preludio. Chciałbym posłuchać muzyki z internetu, YouTube’a itd.

Jaki DAC by mi pan doradził? W rozsądnej cenie, proporcjonalne do reszty, gdzie będę miał dobrą jakość. Bardzo Panu dziękuję za odpowiedź, albowiem wiem, że nie jestem sam z takimi pytaniami do Pana…

Z poważaniem,
Mariusz


Witam panie Mariuszu!

Patrząc na pańskie potrzeby, wystarczy panu transport plików – niestety chyba żaden z tych, które znam nie mają osobnej obsługi YouTube, ale i tak generalnie lepiej skupić się na Spotify i – jeszcze lepiej – na Tidalu.

Do tego wystarczy jakiś fajny streamer w rodzaju Cambridge Audio (transport, albo pełny odtwarzacz). Dobrze się je obsługuje i naprawdę dobrze grają. Jeśli miałby pan więcej pieniędzy, to lepszym rozwiązaniem byłby nowy odtwarzacz plików Moon, jest naprawdę świetny. Ale coś z Cambridge Audio też będzie bardzo OK. Jeśli to będzie transport, to podłącza pan jego wyjście cyfrowe USB do wejścia cyfrowego odtwarzacza CD i traktuje go jako przetwornik cyfrowo-analogowy.

Wyjściem jest też podłączenie do wejścia USB odtwarzacza Cambridge Audio komputera – to najprostsze, ale niezbyt wygodne rozwiązanie. I dźwiękowo, moim zdaniem, wątpliwe...

Proszę nie zapomnieć o dobrych kablach - USB i LAN (Ethernet), to bardzo ważne!

Pozdrawiam serdecznie
Wojciech Pacuła
Witam

Dziękuję Panu serdecznie za ekspresową odpowiedź i pozdrawiam.
ML

PS.
Czułem, że mogę na Pana liczyć Panie Wojciechu :)

Panie Wojtku, jeszcze jeden drobiazg – to w takim razie jaki kabel USB i LAN/Ethernet? Aby na razie zakończyć temat :)
Witam!

nardzo przyjemnie i niedrogo będzie w firmie Chord. Nieco drożej, ale też bardzo dobrze – Wireworld. Im drożej, tym lepiej, niestety taka zasada...

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła