Witam!

Proszę o pomoc, w przywróceniu do "życia", mojego systemu, w skład którego wchodzą :

kolumny - B&W DM 705
wzmacniacz - Densen DM 10
odtwarzacz - Micromega Stage 6
interconekt - Siltech SQ-28 G3 zamiennie z Mit Terminator 3
głośnikowy - Mogami Blue Rocket zamiennie z Mit Terminator 2
sieciówki - Artech: Thunder, Pro Jet Reference, PowArt AUDIO SE
kondycjoner - Bada LB-5600
podstawki - VAP KT-300 dociążone piaskiem + granitowe podstawy
stolik - VAP TR- S2


Zestaw ten, w moim 12-to metrowym pokoju, gra jakby zamulonym dźwiękiem, giną szczegóły, soprany milkną, zanim zdążą dotrzeć do naszych uszu, o stereofonii i przestrzeni nie będę wspominał, bo ich niema. Densena zostawiam, bo mam do niego ogromny sentyment, i jest to już mój docelowy wzmacniacz, chcę wymienić Micromegę która chociaż jest świetna, to w moim pokoju, niestety nie jest idealnym partnerem dla dm10. Dla przykładu gitary otwierające utwór "Entre Dos Tierras " zespołu Heroes Del Silencio powinny być twarde, zadziorne, dynamiczne, zerwać na równe nogi, u mnie grają jak kołysanka. Słucham dużo jazzu, i lubię wszelkiego rodzaju perkusyjne przeszkadzajki, niestety ulubione soprany, schowane są w głośnikach, jest pewna granica, której kolumny nie potrafią przeskoczyć. Płyta na której, bardzo łatwo wychwycić brak szczegółów, na górnym skraju pasma, to doskonale zagrana i zarejestrowana Jacques Loussier Trio - Satie, znając możliwości B&W soprany powinny być zróżnicowane i długo wybrzmiewające, czasem nawet lekko zakłuć w ucho, tak jak to ma miejsce na żywo, i tego właśnie szukam. Chciałem jeszcze dodać, że bas wcale nie jest przytłaczający, jest go tyle ile potrzeba i ani grama więcej. Podłączyłem dla próby, starego Technicsa SL-PS770A dynamika była lepsza, ale sopranów nadal brakowało, w starych magazynach np. "Audio Video Sat" do Densena polecali taniego, jasno brzmiącego Marantza, idąc tym tropem myślałem o "6000 OSE KI" lub "17 KI" , może jakiś Copland, doda oddechu, ale potrzebuje czarnego, a takich jak na lekarstwo, proszę o pomoc.


Pozdrawiam
Sławek

Witam!

Obawiam się, ze charakter pańskiemu systemowi nadaje właśnie Densen - to on tak gra. Bowersy i Micromega są raczej dość jasne, otwarte... Ale i sieć tu trochę miesza. Jeśli miałbym od czegoś zacząć, to właśnie od niej - komplet Oyaide - listwa plus kable GPX-R powinien być najlepszym lekarstwem. I jeśli bym zmieniał odtwarzacz, to wypróbowałbym najpierw Cyrusa, a potem Marantza, ale wyższy niż 6000 model. Ale najpierw Cyrus.

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła