No. 98 czerwiec 2012
Jaki odtwarzacz plików?
Szanowny Panie Redaktorze! Jakiś czas temu zawracałem Panu głowę kwestią doboru drugiego CD do mego zestawu. Dla przypomnienia: - zestaw stereo to: LAR IA30T, Dynaudio Contour S 1.4 i Marantz SA8003. - zestaw słuchawkowy to Canor SH-1 i AKG K702. Na dzień dzisiejszy udało mi się bezkosztowo zamienić posiadanego wcześniej Vincenta KHV-111 na Canora SH-1. W Canorze siedzi lampa Tung-Sol Gold Pins i gra wybornie a do tego, moim zdaniem, pięknie wygląda:) W planach mam wymianę zasilacza ściennego na solidne trafo. Natomiast do tej pory nie rozwiązałem problemu ze źródłem. Proponował mi Pan, abym Marantza SA8003 podłączył do zestawu słuchawkowego, natomiast do LAR-a kupił Nirvanę Pana Dubiela. Niestety na Nirvanę mnie nie stać. Pomyślałem jednak, że może warto by pójść w pliki zamiast płyty. CD już mam więc po co dublować źródła? Niestety w kwestii odtwarzaczy strumieniowych całkowicie się nie orientuję. Wiem natomiast czego bym nie chciał, nie chcę stawiać serwerów muzycznych i piętrzyć niepotrzebnie sprzęt. Natomiast jeśli chodzi o dźwięk to aby był lepszy od Marantza SA8003. W związku z tym mam kilka pytań: czy są odtwarzacze strumieniowe, które mają możliwość czytania plików z dysków zewnętrznych np.: 2TB podłączonych poprzez USB albo w inny sposób? Czy w ogóle jest sens takiego podłączenia? Chciałbym urządzenie, które będzie czytać jak najbardziej "gęste" formaty, chodzi o to aby nie zmieniać sprzętu w nieskończoność, aby był w miarę uniwersalny no i oczywiście Wi-Fi do radia internetowego. I ostatnia kwestia: czy zakup DAC-a do odtwarzacza strumieniowego jest w tym wypadku niezbędny? A jeśli tak to jakiego? Co do budżetu to zawsze zakup mogę rozbić na odtwarzacz i potem DAC. Bardzo proszę o poradę bo nie chcę niepotrzebnie wydawać pieniędzy na sprzęt, który nie spełni moich oczekiwań i co gorsza nie wniesie zauważalnej poprawy. Zaznaczam, że odtwarzacz plików grałby w zestawie stereo a Marantz na słuchawkach. Na sam koniec, czym najlepiej ripować własne płyty (czy EAC wystarczy?) i do jakiego formatu? WAV czy FLAC? Z poważaniem Dawid |
Panie Dawidzie!
Każdy odtwarzacz plików audio (sieciowy, strumieniowy) odtwarza zewnętrzne dyski twarde. Nieliczne mają dyski wbudowane. Każdy też łączy się z siecią i niemal wszystkie maja opcję WiFi. I są dwie możliwości. Najlepszy dźwięk i największą wszechstronność zapewniłby panu niedrogi odtwarzacz Cambridge Audio Stream Magic 6 (LINK). Ma wejścia cyfrowe i może posłużyć jako bardzo dobry DAC, także dla Marantza. Jego problemem jest to, że odtwarza pliki do 24/96, bez 24/192. Inna opcją byłby odtwarzacz Olive O3HD. Jest bardzo dobry, odtwarza do 24/192 i ma szczelinę do ripowania płyt. Odpada więc ten problem. Jego minusem jest brak wyjścia cyfrowego. Nie można więc go podłączyć do zewnętrznego przetwornika. Rozwiązaniem byłby model O4HD, ale jest wyraźnie droższy. Obydwa mają jednak wbudowane dyski, więc odpada problem z zewnętrznym dyskiem. Jak pan widzi, nie ma idealnych rozwiązań. No i jest jeszcze Musical Fidelity CLiC, ale on też mało nie kosztuje. Musi pan się na coś zdecydować. Jeśli chodzi o ripowanie, to EAC spokojnie wystarcza. Ja bym ripował do WAV. Problemem jest ich tagowanie, we FLAC-u wszystko świetnie się edytuje, we WAV nie. Ale przy odtwarzaczu plików nie ma to takiego znaczenia, jak przy graniu z komputera. Zewnętrzny DAC nie jest niezbędny, jeśli tylko odtwarzacz jest OK., jak Olive, Cambridge czy Musical Fidelity. Pozdrawiam Wojciech Pacuła |
Nieścisłość w odpowiedzi na list czytelnika High Fidelity dotycząca Olive O3HD
Witam! W odpowiedzi na list jednego z czytelników zauważyłem pewną, acz dość istotną nieścisłość. Olive O3HD umożliwia wysłanie sygnału cyfrowego na zewnątrz poprzez port USB. Oficjalna informacja na ten temat pojawiła się w październiku ubiegłego roku m.in. na forum What HiFi - ( http://tinyurl.com/72exyd9 ): "OFFICIAL STATEMENT FROM OLIVE MEDIA INC. Dear WhatHiFi Forum members, please let me clarify the questions surrounding the support of USB DACs with our Olive O3HD. Hopefully this will clear up the miscommunication in earlier threads. The O3HD is compatible with all USB 1.1 asynchronous USB DACs/Speakers which use a generic USB 1.1 protocol (up to 24bit/96kHz). Known working devices are for example the Rega DAC and the pro-ject USB DAC. If you would like us to evaluate any other brand/model please submit the information about the DAC (brand and model) to me directly and we will look into the possibility of supporting it. I look forward to hearing from you. Best regards, __________________ Petra Reichensperger User Experience Evangelist Olive Media Inc." Większość powyższego cytatu potwierdził też dystrybutor Olive w Polsce - Hans Van der Brug. który zaręcza, że najnowsza wersja odtwarzaczy/nowa wersja oprogramowania umożliwia wysyłanie z O3HD sygnału cyfrowego o parametrach 24bit/96 kHz, lecz zastrzeżeniem, że dotyczy to DAC-ów pracujących w trybie synchronicznym, a nie jak Petra napisała asynchronicznym. Marcin |
Witam! Tak, wiem o tym, jednak wysyłanie sygnału USB ze stacjonarnego urządzenia mija się z celem. Konwersja z powrotem z USB na S/PDIF, jaka ma miejsce w każdym daku USB jest bez sensu - to dwie konwersje pod rząd! Dlatego, jak dla mnie, O3HD nie jest przygotowany do wypuszczenia sygnału cyfrowego, a udostępnienie sygnału na wyjściu USB jest połowicznym sukcesem. Przecież to oznacza, że nie można wówczas korzystać z wejścia USB do podłączenia zewnętrznych kart pamięci, jak karty firmy Fidelio. Ale dziękuję za info, postaram się je dodać do listu. Pozdrawiam Wojciech Pacuła |
Witam!
Tak jednym zamachem skreślać wszystkie USB DACi z rewelacyjnym Calyxem 24/192 włącznie? ;-) Pomijam fakt dość marginalnej funkcjonalności portu USB do obsługi pendrivów/ext. HDD wynikającej z braku wsparcia systemu plików innego niż FAT32, co przy obecnie dostępnych pojemnościach jest mocno niepokojące. Niestety jest to bolączka większości streamerów. Marcin |
Witam!
Niczego nie skreślam, ale nie da się ukryć, że wejście USB w dakach jest gorsze niż S/PDIF, bo wymaga dodatkowej konwersji. Stąd, powtórzę, dla mnie wyjście USB z odtwarzacza cyfrowego jest dla mnie nieporozumieniem. I jeszcze to, że nie obsługuje 192 kHz i asynchronicznego odbiornika...A co do kart USB, to mam dużo tego typu kart z firmy Fidelio, która tak wydaje swój materiał wysokiej rozdzielczości, więc to dla mnie byłby problem... Pozdrawiam Wojciech Pacuła |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity