PRZENOŚNY DAC & WZMACNIACZ SŁUCHAWKOWY Questyle Audio
Producent: QUESTYLE AUDIO TECHNOLOGY Co., Ltd |
Test
tekst WOJCIECH PACUŁA |
No 220 1 sierpnia 2022 |
AI GRIFFITHS, DYREKTOR WYDZIAŁU MUZYCZNEGO Oxford Brookes University, w monografii poświęconej płycie OK Computer grupy Radiohead, pisze: Warto w tym miejscu zasugerować możliwą przyszłości CD, powtarzającego drogę szelaków i kaset ośmiościeżkowych jako formatów, które obumarły: zmianę dotyczącą odtwarzaczy CD, zapewne wiążącą się z komputerami lub z przejściem na zupełnie nowy format. Griffiths pisał to w 2004 roku, kiedy to wydawało się, że winyl dawno umarł i że płyta CD powoli odchodzi do przeszłości, zaś na ich miejsce wkracza muzyka odtwarzana z komputera. Prawda była inna: z jednej strony rynek plików muzycznych już znacząco rósł, ale z drugiej umacniał się trend wzrostowy w sprzedaży winyli. Co więcej, sprzedaż płyt CD po corocznym spadku pozostała na stabilnym, całkiem wysokim poziomie. To, charakterystyczna dla początku XXI wieku sytuacja, określana najczęściej jako retrofuturyzm. Co by jednak nie mówić, teraźniejszość i przyszłość odtwarzania muzyki w ujęciu masowym należy do plików. Choć początkowo wydawało się, że będzie to dotyczyło tylko komputerów, to wraz ze wzrostem mocy obliczeniowej procesorów, spadku ich cen i mniejszych wymogów związanych z poborem prądu, coraz większą przestrzeń zaczęły zagarniać dla siebie produkty mobilne (przenośne), bazujące na smartfonach, tabletach, głośnikach bezprzewodowych i na przenośnych odtwarzaczach plików. Choć wszystkie te elementy były znane technice od dawna, to w ostatnich dwóch-trzech latach zmieniło się sporo, przede wszystkim jeśli chodzi o sposób „konsumpcji” muzyki. Zamiast gromadzenia plików w danym urządzeniu czy na zewnętrznych nośnikach pamięci, ponad 90% (dane za 2021 rok) muzyki ściągane jest obecnie z serwisów streamingowych, przede wszystkim Spotify, Apple Music, a w przypadku audiofilów Tidal oraz Quobuz. A do ich odtwarzania potrzebne są niewielkie, mobilne urządzenia, z przetwornikami D/A i wzmacniaczami słuchawkowymi na czele. Jednym z nich jest M15 chińskiej firmy Questyle Audio. ▌ Questyle M15 QUESTYLE M15 JEST PRZENOŚNYM PRZETWORNIKIEM cyfrowo-analogowym i jednocześnie wzmacniaczem słuchawkowym; te dwie sekcje nie mogą bez siebie współpracować. Urządzenie jest stosunkowo niewielkie, mierzy 61,8 x 27,2 x 12 mm, ale trudno o nim mówić „małe”. Ze smartfonem, tabletem czy komputerem łączy się poprzez krótki kabelek zakończony wtykami USM i UCB-C. Kabelek jest dość sztywny i raczej zbyt często bym go nie zginał. Przetwornik akceptuje sygnał PCM do 32-bitów, 384 kHz oraz DSD do DSD256. Potrafi także rozpakować drugą część plików MQA, pod warunkiem, że pierwszą rozpakuje urządzenie, do którego zostanie podłączony (MQA Core) – takie działanie nazywane jest renderowaniem MQA. M15 współpracuje z systemami operacyjnymi Android od 5.0, Windows 10 (wersja 1803 lub wyższa), Apple macOS, iPad (wymagany przewód OTG USB-C do Lightning) oraz iOS (wymagany przewód OTG USB-C do Lightning). Sygnał do słuchawek wypuszczamy dwoma gniazdami słuchawkowymi – klasycznym mini-jackiem ø 3,75 oraz łączem zbalansowanym Pentaconn ø 4,4 mm. Układ elektryczny jest naprawdę wysokiej próby, ponieważ zastosowano w nim najwyższy typ przetwornika D/A, model ES9281A PRO, firmy ESS Technology w wersji przeznaczonej do urządzeń mobilnych, model ES9281A PRO, firmy ESS Technology. Jest to stosunkowo nowy, bo wprowadzony do sprzedaży w kwietniu zeszłego roku, 32-bitowy układ z rodziny SABRE. Kość została wyposażona we wzmacniacz słuchawkowy, co znacząco upraszcza układ. Takie rozwiązanie jest jednak obarczone problemami, takimi jak mała wydajność prądowa. Questyle zastosowała więc dodatkowe układy wzmacniające, po jednym na kanał. Są to układy wzmacniające prądowe, co wyróżnia M15 na tle innych przenośnych DAC/AMP-ów. Current Mode Amplification (CMA), czyli wzmacniacz prądowy użyty w tym przetworniku jest opatentowanym rozwiązaniem firmy Questyle, które znane jest z jej desktopowych DAC-ów i przenośnych odtwarzaczy audio. Charakteryzuje się ono niewielkim rozmiarem, pracą przy niskim napięciu i bardzo niskim poborem energii. Jego cechą szczególną jest też bardzo niski szum tła wynoszący -130 dB (dla wyjścia zbalansowanego 4,4 mm) oraz -125 dB dla wyjścia mini-jack. M15 wyposażony jest w dwa moduły wzmacniacza CMA SiP, co oznacza, że mamy aż cztery układy wzmacniające, a co za tym idzie na wyjściu Pentaconn otrzymujemy sygnał zbalansowany. Technika Current Mode Amplification charakteryzuje się, jak czytamy w materiałach prasowych, bardzo niską impedancją oraz niezwykle niskim poziomem zniekształceń, który wynosi jedynie 0,0003 %. Co więcej, napięcie wyjściowe jest wyjątkowo wysokie. Przypomnijmy, że wzmocnienie prądowe w swoim pełnowymiarowym wzmacniaczu słuchawkowym HPA-21 firma Bakoon (test TUTAJ). | Current Mode Amplification ⸜ za: www.QUESTYLE.com M15 JEST BARDZO SOLIDNIE zbudowanym urządzeniem. Jego obudowę wykonano z aluminiowego frezu, a górną ściankę zamknięto płytką z hartowanego szkła. Mamy więc możliwość przypatrzenia się „wnętrznościom”. Pod szybką widać również dwie diody świecące. Jedna wskazuje na wybrane wzmocnienie, a druga na typ sygnału cyfrowego. DAC Questyle oferuje dwa poziomy wzmocnienia, dzięki czemu dostosujemy je do posiadanych słuchawek. Niskie sygnalizuje kolor zielony, a wysokie czerwony. Z kolei zieleń drugiej diody mówi o sygnale PCM o częstotliwości próbkowania 44,1 lub 48 kHz. Kolor czerwony informuje o bezstratnym sygnale hi-res PCM 88,2 kHz~384 kHz lub DSD64~DSD256. I wreszcie fioletowa wskazuje na sygnał MQA Core. Firma Questyle zwraca uwagę na to, że w testowanym DAC-u zaimplementowała system zarządzania energią firmy TOREX Semiconductor. Wedle jej deklaracji jest to układ o wysokiej efektywności, który precyzyjnie kontroluje zużycie energii, zmniejszając tym samym pobór energii z urządzenia źródłowego oraz zapobiegając przegrzewaniu się DAC-a/AMP-a. M15 współpracuje nie tylko ze słuchawkami, bo można do niego podłączyć interkonekt i wysłać sygnał do wzmacniacza audio. Firma do tego celu przygotowała specjalne kable Mogami NEGLEX (3,5 mm → 2 x RCA lub 4,4 mm → 2 x 3-pin XLR), które można dokupić osobno. Są to interkonekty wykonane z miedzi beztlenowej, z pozłacanymi wtykami Neutrika oraz ręcznie nakładanym nylonowym oplotem. M15 jest świetnie wykonanym, ciekawym technicznie urządzeniem o sporej funkcjonalności. Pomyślałbym jedynie nad lepszym kablem połączeniowym i ewentualnie o ładnym futerale – aż szkoda by było zarysować tak ładne urządzenie. Dodam, że przetwornik jest bardzo ładnie zapakowany. Może bez fajerwerków, ale w sposób, do którego lata temu przyzwyczaiła swoich klientów firma Apple. ▌ ODSŁUCH ⸤ JAK SŁUCHALIŚMY Podczas testu M15 głównym źródłem sygnału był dla mnie smartfon Samsung A52. Słuchałem za jego pomocą muzyki z serwisu Tidal Master (FLAC i MQA) oraz słuchowisk z serwisu Audioteka (MP3), przede wszystkim pisząc testy na laptopie. Na smartfonie zainstalowałem program USB AUDIO PRO, który pozwala wysyłać na zewnątrz sygnał cyfrowy w jego natywnej formie; w programie rozpakowywana jest też pierwsza część plików MQA (Core). M15 porównywany był do przetwornika/wzmacniacza słuchawkowego AOL AUDIO PILOT. |
Do odsłuchu użyłem swoich przenośnych słuchawek FOCAL SPHEAR (179 USD; test TUTAJ), a także nausznych słuchawek CROSSZONE CZ-8A; 75 Ω), Beyerdynamic DT-770 Pro Limited Edition (32 Ω) oraz wysokoimpedancyjnych Beyerdynamic DT-990 Pro w wersji z 1998 roku (600 Ω). Osobny test przeprowadziłem z, kosztującymi 1800 euro, słuchawkami dousznymi Lime Ears PNEUMA (test TUTAJ). Płyty użyte w teście | wybór
⸜ NATALIE MERCHANT, Leave Your Sleep, Nonesuch/Tidal Master, FLAC MQA 16/88,2 (2010). JESTEM PRZYKŁADEM NA TO, że z jednej strony można słuchać wyrafinowanych, kosztujących setki tysięcy złotych, systemów, a z drugiej cieszyć się muzyką z dowolnego źródła. Byleby była to dobra muzyka, a źródło szlachetne. Nie ma w tym żadnej sprzeczności, a raczej komplementarność. To dlatego lubię słuchać muzyki z radioodbiornika Tivoli Audio Model One, dlatego też większość nowej muzyki poznaję dzięki serwisowi streamingowi Tidal. Aby to się udało i abym nie miał poczucia „nieprzystawalności” tego doświadczenia do tego, z czym mam do czynienia w „dużym” systemie, muszą być spełnione pewne warunki. Można je wszystkie streścić w krótkim słowie: „wiarygodność”. Można ją osiągnąć w różny sposób, ważne będą również nasze osobiste potrzeby i wymagania, ale cel jest zawsze ten sam. W każdym razie, streaming za pomocą komórki może być niezwykle fajnym i satysfakcjonującym doświadczeniem. Trzeba do tego jednak takich narzędzi, jak M15. Porównywany do mojego przetwornika/wzmacniacza słuchawkowego AOL Audio Pilot, podał wszystko w znacznie bardziej rozdzielczy i klarowny sposób. Wokal NATALIE MERCHANT z jej płyty Leave Your Sleep pokazany został dokładniej, z większą ilością szczegółów. Podobnie zresztą, jak towarzyszące jej w The Peppery Man potężne, niskie głosy męskie. Questyle bardzo dobrze konstruuje również stereofonię. Na słuchawkach to zawsze problem i poza nagraniami binauralnymi trudno mówić o realnej przestrzeni. Mimo to instynktownie czujemy, że coś jest pokazane w bardziej wiarygodny sposób w przestrzeni, a coś mniej. M15 robi to znakomicie, ponieważ oferuje wysokiej klasy selektywność i bardzo dobrą rozdzielczość. Obydwa te elementy stawiają go znacznie wyżej w hierarchii niż DAC AOL. Dochodzi do tego również wysokiej próby dynamika. W małych, przenośnych przetwornikach D/A ze wzmacniaczem słuchawkowym to problem. Korzystają one z maleńkich kości o celowo zminimalizowanym poborze prądu. A niskie napięcie zasilania oraz niski prąd maksymalny oznaczają zmniejszenie dynamiki. Nie jest przypadkiem, że najbardziej dynamiczne wydają się urządzenia lampowe, zasilane napięciem o wartości kilkuset woltów. Fizyki nie przeskoczymy. W jej ramach i ograniczeniach testowany DAC pokazuje się jednak z bardzo dobrej strony, To naprawdę dynamiczne, naprawdę mocne granie. Kiedy słuchamy fortepianu ÓLAFURA ARNALDSA z płyty A Sunrise Session, to nawet po dołączeniu do fortepianu dużej orkiestry nie mamy wrażenia zgaszenia dźwięku. Testowany DAC znakomicie separuje barwowo te dwa plany, to jest zespół z fortepianem, syntezatorem i perkusją od orkiestry. Przechodząc z jednego DAC-a na drugi nietrudno jednak dostrzec, że wraz z poprawą klarowności dźwięku M15 nasza uwaga przenosi się w górę pasma. Słychać to szczególnie dobrze z nagraniami o dość mocno skompresowanym dźwięku, na przykład z krążkiem SOUNDGARDEN pt. Superunknown. Przetwornik AOL pokazywał mocniejszy bas i lekko zaokrąglił wysokie tony. Z kolei M15 odtworzył blachy perkusji w dźwięczny i mocny sposób, nie zamknął ich, a bas był u niego krótszy i lepiej kontrolowany. Te dwa elementy zestawione razem powodują, że przekaz ma mniej nasycony środek pasma. To ani dobrze, ani źle – po prostu tak jest i należy pod tym kątem myśleć o słuchawkach dla M15. W tym przypadku stawiałbym raczej na konstrukcje o ciepłym dźwięku, jak idące w kierunku kremowego brzmienia FOCAL SPHEAR i CROSSZONE CZ-8A, a nie charakteryzujące się monitorowym przekazem Lime Ears PNEUMA. Ale nie jest tak, że z precyzyjnymi konstrukcjami DAC Questyle zagra źle, absolutnie nie o to chodzi. Bo przecież, słuchany zaraz potem z płyty Doom Crew Inc. zespół BLACK LABEL SOCIETY pokazał wszystko, co w tym urządzeniu najlepsze. Miałem mocne, dynamiczne, otwarte granie, jak na koncercie, z dobrze zarysowanymi krawędziami źródeł dźwięku. Powiem więcej – jestem pewien, że wielu ludziom właśnie TAKIE brzmienie przypadnie do gustu. Tym bardziej, że z materiałem o lepiej poustawianym balansie tonalnym, niech to będzie świetna elektronika z albumu Changed for the Better zespołu WEVAL otrzymałem świetną przestrzeń, niski, głęboki bas i całkiem ładnie wypełniony środek pasma. Wyższa góra była mocna i wyraźna, ale to, czy było jej ciut za dużo, czy w sam raz, to już kwestia gustu. Ważne, że wszystko w tym przekazie „gra”, wszystko jest poukładane i wysokiej klasy. ▌ PODSUMOWANIE M15 FIRMY QUESTYLE gra w dynamiczny, otwarty sposób. Jego dźwięk jest klarowny i przejrzysty. Pokazuje niski ,bardzo dobrze kontrolowany bas i bardzo czyste wysokie tony. Jak na urządzenie przenośne są one czyste w sposób wyjątkowy. Jest to też dźwięk w którym nie ma mięsistego basu, ani też ciepłego środka pasma, to nie ten przypadek. Lepiej nagrane płyty zyskują na tym podwójnie, a gorzej – podwójnie tracą. Nawet jednak tak skompresowane granie, z podkreślonym wyższym środkiem, jak ze – skądinąd świetnego – singla NITA STRAUSS Dead Inside (z Davidem Draimanem z zespołu Disturbed) pokazane zostanie naprawdę dobrze. Najbardziej na podłączeniu M15 do dobrego źródła dźwięku zyskają jednak nagrania jazzowe i muzyki klasycznej. To tam wysoka dynamika i rozdzielczość chińskiego DAC-a ujawnią się z podwójną mocą. Naprawdę fajna rzecz. ■ ▌ Dane techniczne (wg producenta)
• obudowa: obrabiany maszynowo stop aluminium, szkło hartowane Dystrybucja w Polsce ul. Działdowska 12/MIP 01-184 Warszawa | POLSKA → MIP.biz.pl |
System referencyjny 2022 |
|
|1| Kolumny: HARBETH M40.1 |TEST| |2| Podstawki: ACOUSTIC REVIVE (custom) |3| Przedwzmacniacz: AYON AUDIO Spheris III |TEST| |4| Odtwarzacz Super Audio CD: AYON AUDIO CD-35 HF Edition No. 01/50 |TEST| |5| Wzmacniacz mocy: SOULUTION 710 |6| Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS| |7| Filtr głośnikowy: SPEC REAL-SOUND PROCESSOR RSP-AZ9EX (prototyp) |TEST| |
|
Okablowanie Interkonekt: SACD → przedwzmacniacz - SILTECH Triple Crown (1 m) |TEST|Interkonekt: przedwzmacniacz → wzmacniacz mocy - ACOUSTIC REVIVE RCA-1.0 Absolute Triple-C FM (1 m) |TEST| Kable głośnikowe: SILTECH Triple Crown (2,5 m) |ARTYKUŁ| |
|
Zasilanie Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → odtwarzacz SACD - SILTECH Triple Crown (2 m) |TEST|Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → przedwzmacniacz - ACOUSTIC REVIVE Power Reference Triple-C (2 m) |TEST| Kabel zasilający AC: listwa zasilająca AC → wzmacniacz mocy - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 |TEST| Kabel zasilający: gniazdko ścienne → listwa zasilająca AC - ACROLINK Mexcel 7N-PC9500 (2 m) |TEST| Listwa zasilająca: AC Acoustic Revive RTP-4eu ULTIMATE |TEST| Listwa zasilająca: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC) |TEST| Platforma antywibracyjna pod listwą zasilającą: Asura QUALITY RECOVERY SYSTEM Level 1 |TEST| Filtr pasywny EMI/RFI (wzmacniacz słuchawkowy, wzmacniacz mocy, przedwzmacniacz): VERICTUM Block |TEST| |
|
Elementy antywibracyjne Podstawki pod kolumny: ACOUSTIC REVIVE (custom)Stolik: FINITE ELEMENTE Pagode Edition |OPIS| Platformy antywibracyjne: ACOUSTIC REVIVE RAF-48H |TEST| Nóżki pod przedwzmacniaczem: FRANC AUDIO ACCESSORIES Ceramic Classic |ARTYKUŁ| Nóżki pod testowanymi urządzeniami: |
|
Analog Przedwzmacniacz gramofonowy: Wkładki gramofonowe:
Docisk do płyty: PATHE WINGS Titanium PW-Ti 770 | Limited Edition Mata:
|
|
Słuchawki Wzmacniacz słuchawkowy: AYON AUDIO HA-3 |TEST|Słuchawki:
|
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity