Kolumny głośnikowe
Kaiser Acoustics
Producent: Kaiser GmbH |
firmach tego typu mówi się „rodzinne”. Na zdjęciu w teście widać czterech jej członków rodziny Kaiser: Hansa Kaisera (po prawej) z synami Florianem, Martinem i Hansem-Jürgenem (od lewej do prawej). Hans i Hans-Jürgen są dyrektorami zarządzającymi Kaiser Company. Ogromną dbałość o szczegóły widać w każdym elemencie konstrukcji tego producenta. Chiara jest najmniejszą kolumną w liczącej trzy modele serii, kolumną podstawkową. Szefem działu technicznego jest, mieszkający 140 km dalej, w Regensburgu, Rainer Weber, pracujący również jako szef działu akustyki u specjalisty produkującego podzespoły do samochodów, Continental AG. To tam ma dostęp do najnowocześniejszych technologii i systemów pomiarowych. Jeśli dobrze się przyjrzeć, zobaczymy, że na tylnej krawędzi podstawki ulokowano piękne, widziane wcześniej we wzmacniaczu Soulution 530, zaciski głośnikowe (czytaj TUTAJ). To konstrukcja, która korzysta z rozwiązań starszych niż ja sam, ale w nowym wydaniu. Wydaje się, że mamy do czynienia z budową trójdrożną – na przedniej ściance są dwa przetworniki, na tylnej trzeci. W rzeczywistości duża membrana z tyłu to przetwornik bierny, bez magnesu, zastępujący klasyczny bas-refleks. I to on powoduje, że da się dostrzec duże podobieństwo w zakresie idei do jednej z ikon techniki głośnikowej, kolumn Sonus faber Extrema. Wysokie tony odtwarza tutaj jednak inny przetwornik, choć wynaleziony przez 40-laty, AMT (Air Motion Transformer) dr. Heila. Pisałem o nim przy okazji GoldenEar Triton, ale powtórzmy. AMT Przetwornik AMT wynaleziony został przez niemieckiego wynalazcę, inżyniera-elektryka Dr. Oscara Heila, na początku lat 70. Stosowany jest obecnie przez wiele firm, z których każda nadaje mu własną nazwę:
Nazywane często, mylnie, głośnikami „wstęgowymi” są tak naprawdę pofałdowaną wstęgą („Folded Ribbon”), a nie płaską membraną. Powietrze jest w nich ściskane i rozprężane w czymś, co przypomina z zewnątrz miechy akordeonu. Mały, 25 mm głośnik ma powierzchnię czynną, będącą odpowiednikiem przetwornika o średnicy 8”. A jego szybkość jest większa niż małej kopułki. Minusem jest spora cena i konieczność starannej, umiejętnej aplikacji. Choć obecnie niemal wszyscy, poza ADAM-em, używają tych głośników w wersji wysokotonowej, dr Heil opracował również ich wersje nisko-średniotonową. To kolumny pełne ciekawych idei i pomysłów. Choć nie zmieniają biegu historii, to inteligentnie korzystają z tego, co wymyślili wielcy tej branży. A że dodają do tego perfekcyjne wykonanie i fantastyczny wygląd? Tego żadna idea nie zastąpi. Nagrania użyte w teście (wybór)
W roku 1981, w którym Gould po raz drugi nagrał Wariacje Golbergowskie, technika cyfrowa była w powijakach. Twierdzenie, jakoby cyfrowe nagrania oferowały topową jakość, z kompletnie płaskim pasmem przenoszenia w zakresie od 20 Hz do 20 kHz, było z technicznego punktu widzenia prawdziwe. Rekordery korzystały jednak z cyfrowych układów w miejsce dzisiaj stosowanych, wciąż udoskonalanych przetworników. Technika cyfrowa dostarczała przez to bardzo czysty dźwięk o cichym „tle”, wolny od szumów taśmy i przesuwu płyty LP, będący jednocześnie szorstki, skompresowany i dla wielu słuchaczy niezbyt „muzykalny”. W roku 1981 technika cyfrowa była jednak nowością, dlatego każdy chciał z niej skorzystać – w tym Gould, znany miłośnik nowych technologii. […] Audio pełne jest tego typu zwrotów akcji. Każda nowa technika, pomysł, rozwiązanie zdają się być odpowiedzią na trapiące je bolączki. Wiele z nich to krok w dobrą stronę. Ale zwykle pierwszy – na doprowadzenie pomysłu do poziomu, w którym jego zalety przeważają nad wadami trzeba często czekać wiele lat. W przypadku formatu Compact Disc około trzydziestu. Są jednak rozwiązania, które wciąż mają do zaoferowania coś wyjątkowego, np. papierowe membrany głośników średnio i wysokotonowych, albo przetworniki AMT. Tym ostatnim dojście do miejsca, w którym są dzisiaj zajęło lat czterdzieści. A właściwie nie im, a ludziom, którzy musieli się nauczyć je produkować i aplikować. Zespół Diary of Dreams w stosunku do Goulda wydaje się leżeć nawet nie na przeciwległym biegunie, a na odległym ramieniu galaktyki spiralnej. Zarówno pod kątem kompozycji, muzyki, wykonania, jak i nagrania. Nie będę z tym polemizował, to bez sensu. Wiem jednak, że w muzycznym wszechświecie jest miejsce i na taką muzykę. Jeśli tylko spełnia swoją rolę, tj. ewokuje emocje, coś w nas zmienia, a nawet zwyczajnie sprawia przyjemność, jej istnienie jest wówczas usprawiedliwione. |
Tajemnicą kolumn Kaiser Acoustics jest doskonałe zgranie wszystkich trzech przetworników. Nie słychać nie tylko miejsca, w którym papierowy głośnik tłokowy zamienia się miejscami z głośnikiem AMT, ale równie trudno wskazać zakres „obsługiwany” przez membranę bierną. Chiary grają jak jeden, niebywale rozdzielczy, głośnik szerokopasmowy.
W pierwszym odruchu stwierdzamy, że to delikatne granie, uładzone, dopieszczone. Dopóki coś w nagraniu nie zaburzy tej perspektywy. W akustycznym Diary of Dreams były to nałożone na siebie ścieżki wokalne Hatesa. Nigdy wcześniej nie słyszałem ich tak dobrze odtworzonych, chodzi mi o barwę, a jednocześnie tak dobrze różnicowanych. Moje Harbethy M40.1, do tej pory czempion w tej dziedzinie, pokazują je nieco bardziej homogenicznie. Łatwiej jednak doszukać się charakteru własnego, kiedy mówimy o najniższym zakresie. Membrana pasywna charakteryzuje się (dla mnie) nieco miękkim brzmieniem, ładnym zejściem, choć bez skupiania dźwięku i rysowaniu dużych planów. Bo bas jest podstawą dobrej sceny dźwiękowej, to on kreuje wielkość źródeł pozornych, ich wolumen. Stereotyp dotyczący kolumn podstawkowych głosi, że są doskonałe w budowaniu sceny dźwiękowej, „znikają” z pokoju. Jak w każdym stereotypie jest w tym ziarno prawdy, ale nie więcej. Bo częściej słyszałem znakomicie obrazujące kolumny wolnostojące niż podstawkowe. Lepiej scenę budują i porządkują kolumny z dużą ścianką przednią (szeroką odgrodą) niż wąskie. I, jak już mówiłem, kluczem do dobrej sceny jest spójność z basem i jego rozciągniecie. A w tej mierze monitory są ułomne. Podsumowanie Nie wiem, czy dało się to wyłapać, ale to jedne z tych kolumn, które robią ogromne wrażenie. Umiejętność różnicowania przy zachowaniu gęstego i płynnego dźwięku jest z najwyższej półki. Dynamika, byle nagrania nie były oparte na niskim basie, piękne wysokie tony i gęsta średnica to coś, czego po monitorach oczekujemy i co dostajemy. Kosztujące zbliżone, bardzo duże, pieniądze D1 Raidho to ta sama półka jakościowa. Brzmią jednak inaczej. Bas w nich schodzi niżej i jest równy aż po sam skraj przenoszenia. Chiary lekko go „zwijają” – im niżej, tym mocniej. Z drugiej strony niemieckie kolumny lepiej różnicują to, co dzieje się na środku pasma i dokładniej ukazują odcienie barwowe na górze. Ładniej też oddają odcienie dynamiczne. Różnica nie jest duża, ale daje możliwość zdecydowania, co jest dla nas ważniejsze. Ważną cechą testowanych kolumn jest to, że wymagają mocnego, wydajnego prądowo pieca, żeby zachować dynamikę i rozciągnięcie pasma. Kilka prostych słów… Jestem szefem wydziału NVH i głównym ekspertem technicznym (Senior Technical Expert) w Continental AG. Studiowałem fizykę i elektronikę. Mam 46 lat, jestem żonaty, jedno dziecko. Swoje pierwsze kolumny zbudowałem, kiedy miałem 11 lat. Firma Keiser obecnie zatrudnia 21 pracowników, a jej szef, Hans Jürgen Kaiser, należy do trzeciego pokolenia w niej pracującego. Mamy trzy potężne maszyny CNC: jedną 5-kątową, dwie 4,5 i jedną 3-kątową. Dzięki parkowi maszynowemu oraz pracownikom to obecnie jedna z najbardziej zaawansowanych firm w całych Niemczech, zajmująca się obróbką drewna. W konwencjonalnych konstrukcjach siła działająca na tylną stronę membrany („dynamic intermodulation”) jest jednym z ważniejszych elementów mających wpływ na rozmycie czasowe sygnału i powstanie zniekształceń intermodulacyjnych RFI, które w złożonym sygnale modyfikują tonalne właściwości dźwięku. Aby z tym walczyć zastosowaliśmy na obudowę specjalny materiał zwany w języku niemieckim Panzerholz, czyli coś w rodzaju „pancernego drewna”. Znany jest on z ekstremalnie wysokiej gęstości (w wodzie tonie), dużej wytrzymałości (używany jest w zastępstwie metalu) i jest kuloodporny. Pomiary pokazują, że Panzerholz należy do grupy materiałów, które mają najlepsze własności tłumiące. Co więcej, współczynnik (moduł) Younga w każdym z trzech wymiarów jest w nim inny, podczas kiedy gęstość w każdym – taki sam. Dzięki temu ma on zaskakującą właściwość – prędkość rozchodzenia się w nim dźwięku jest w każdym z kierunków inna. Innym trickiem, z którego korzystam jest stand na stałe połączony z kolumną. Kiedy Chiary grają muzykę w pełnej glorii robią coś wyjątkowego, kierując energię w dół, do labiryntu w standzie – zarówno tę generowaną przez przetworniki, jak i elementy zwrotnicy Materiał przeciwdziałający zniekształceniom EMI likwiduje także zniekształcenia intermodulacyjne RFI. W labiryncie zamontowaliśmy wzmocnienia z Panzerholza, likwidując w ten sposób drgania. Generalnie chodziło o uzyskanie możliwie najlepszego przetwarzania sygnału w domenie czasu, walcząc ze zniekształceniami intermodulacyjnymi. Jeślibyśmy wykonali dokładnie takie same kolumny z płyt MDF, bez komponentów antywibracyjnych brytyjskiej firmy Vertex AQ, które tu zastosowaliśmy, otrzymalibyśmy dokładnie taką samą odpowiedź częstotliwościową. Jednak dźwięk zapadłby się w sobie, kiedy tylko zwiększyłoby się jego natężenie. Ta technika jest na tyle rewolucyjna, że w pierwszym momencie możemy nawet nie zauważyć jej obecności. Jeśli jednak chcemy uzyskać duży dźwięk z małych kolumn (mniej chropawy, czystszy, o wyższej dynamice), będą to zabiegi kluczowe. To dlatego te kolumny zachowują się tak, jak się zachowują – koherencja w dziedzinie czasu i zdolność do stabilnego obrazowania i uwolnienia źródeł pozornych (zgodność fazowa), kiedy rośnie ciśnienie dźwięku są elementami odróżniającymi te konstrukcje od innych. Dwudrożna budowa może wyglądać przeróżnie. Może to być klasyczny głośnik dwugłośnikowy w obudowie zamkniętej, jak LS3/5A (w wersji KEF-a TUTAJ), dwugłośnikowe z bas-refleksem podstawkowe lub wolnostojące i inne. Niedrogie kolumny Tritony GoldenEar, z dwoma głośnikami nisko-średniotonowymi, wysokotonowym i dwoma membranami biernymi są jednymi z bardziej skomplikowanych kolumn dwudrożnych, jakie są obecnie na rynku są. Dane techniczne (wg producenta) Pasmo przenoszenia: 40 Hz – 30 kHz (± 3dB) Dystrybucja w Polsce: |
Źródła analogowe - Gramofon: AVID HIFI Acutus SP [Custom Version] - Wkładki: Miyajima Laboratory KANSUI, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory SHIBATA, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory ZERO (mono) | Denon DL-103SA, recenzja TUTAJ - Przedwzmacniacz gramofonowy: RCM Audio Sensor Prelude IC, recenzja TUTAJ Źródła cyfrowe - Odtwarzacz Compact Disc: Ancient Audio AIR V-edition, recenzja TUTAJ - Odtwarzacz multiformatowy: Cambridge Audio Azur 752BD Wzmacniacze - Przedwzmacniacz liniowy: Polaris III [Custom Version] + zasilacz AC Regenerator, wersja z klasycznym zasilaczem, recenzja TUTAJ - Wzmacniacz mocy: Soulution 710 - Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ Kolumny - Kolumny podstawkowe: Harbeth M40.1 Domestic, recenzja TUTAJ - Podstawki pod kolumny Harbeth: Acoustic Revive Custom Series Loudspeaker Stands - Filtr: SPEC RSP-101/GL Słuchawki - Wzmacniacz słuchawkowy/zintegrowany: Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ - Słuchawki: HIFIMAN HE-6, recenzja TUTAJ | HIFIMAN HE-500, recenzja TUTAJ | HIFIMAN HE-300, recenzja TUTAJ | Sennheiser HD800 | AKG K701, recenzja TUTAJ | Ultrasone PROLine 2500, Beyerdynamic DT-990 Pro, wersja 600 Ohm, recenzje: TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ - Standy słuchawkowe: Klutz Design CanCans (x 3), artykuł TUTAJ - Kable słuchawkowe: Entreq Konstantin 2010/Sennheiser HD800/HIFIMAN HE-500, recenzja TUTAJ Okablowanie System I - Interkonekty: Siltech ROYAL SIGNATURE SERIES DOUBLE CROWN EMPRESS, czytaj TUTAJ | przedwzmacniacz-końcówka mocy: Acrolink 8N-A2080III Evo, recenzja TUTAJ - Kable głośnikowe: Tara Labs Omega Onyx, recenzja TUTAJ System II - Interkonekty: Acoustic Revive RCA-1.0PA | XLR-1.0PA II - Kable głośnikowe: Acoustic Revive SPC-PA Sieć System I - Kabel sieciowy: Acrolink Mexcel 7N-PC9300, wszystkie elementy, recenzja TUTAJ - Listwa sieciowa: Acoustic Revive RTP-4eu Ultimate, recenzja TUTAJ - System zasilany z osobnej gałęzi: bezpiecznik - kabel sieciowy Oyaide Tunami Nigo (6 m) - gniazdka sieciowe 3 x Furutech FT-SWS (R) System II - Kable sieciowe: Harmonix X-DC350M2R Improved-Version, recenzja TUTAJ | Oyaide GPX-R (x 4 ), recenzja TUTAJ - Listwa sieciowa: Oyaide MTS-4e, recenzja TUTAJ Audio komputerowe - Przenośny odtwarzacz plików: HIFIMAN HM-801 - Kable USB: Acoustic Revive USB-1.0SP (1 m) | Acoustic Revive USB-5.0PL (5 m), recenzja TUTAJ - Sieć LAN: Acoustic Revive LAN-1.0 PA (kable ) | RLI-1 (filtry), recenzja TUTAJ - Router: Liksys WAG320N - Serwer sieciowy: Synology DS410j/8 TB Akcesoria antywibracyjne - Stolik: Finite Elemente PAGODE EDITION, opis TUTAJ/wszystkie elementy - Platformy antywibracyjne: Acoustic Revive RAF-48H, artykuł TUTAJ/odtwarzacze cyfrowe | Pro Audio Bono [Custom Version]/wzmacniacz słuchawkowy/zintegrowany, recenzja TUTAJ | Acoustic Revive RST-38H/testowane kolumny/podstawki pod testowane kolumny - Nóżki antywibracyjne: Franc Audio Accessories Ceramic Disc/odtwarzacz CD /zasilacz przedwzmacniacza /testowane produkty, artykuł TUTAJ | Finite Elemente CeraPuc/testowane produkty, artykuł TUTAJ | Audio Replas OPT-30HG-SC/PL HR Quartz, recenzja TUTAJ - Element antywibracyjny: Audio Replas CNS-7000SZ/kabel sieciowy, recenzja TUTAJ - Izolatory kwarcowe: Acoustic Revive RIQ-5010/CP-4 Czysta przyjemność - Radio: Tivoli Audio Model One |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity