Każdy z nas, jak sądzę, lubi dostawać prezenty. Dla moich dzieci to podstawa udanego mikołaja i świąt bożego narodzenia. Ja też, muszę się przyznać, uwielbiam coś dostawać i także dlatego czekam na grudzień cały rok. Jednomyślnie uznaliśmy z żoną, że też jesteśmy dziećmi i prezenty nam się należą. Lata temu opracowaliśmy system, który w swojej prostocie jest genialny i do dzisiaj się sprawdza. Połączyliśmy w nim element niespodzianki z pewnością, że dostaniemy to, co się nam podoba i czego bardzo chcemy. Piszemy więc listę prezentów – każdy może napisać dowolnie długą – a następnie ustalamy wysokość kwoty, w której mają się zamknąć zakupy. Ważne, aby na liście znalazło się sporo więcej prezentów niż za tę kwotę można kupić. I tak, zawsze dostaniemy coś, co chcemy, a nigdy do końca nie wiemy, co to będzie. Kochamy to!!!
Lista kojarzy mi się więc niezwykle pozytywnie. Dlatego też z przyjemnością, co roku, układam szczególną dla „High Fidelity” www.highfidelity.pl listę – listę produktów, którym przyznajemy Nagrodę Roku. To swego rodzaju „prezenty”, choć zasłużone, w pewnym sensie „wymuszone” przez same produkty. Po prostu, jeśli coś jest dobre, to trzeba to wskazać i choć to ze strony redakcji miły gest, „powód” takiego wyróżnienia leży po stronie urządzenia.
Tak więc i tym razem ułożyłem, przy pomocy Krzyska Kalinkowskiego, listę, na której znalazły się testowane przez nas urządzenia, kolumny, recenzowane płyty itp., które szczególnie mocno zapadły nam w pamięć. Tak się jakoś porobiło, że w „High Fidelity” testujemy przede wszystkim produkty hi-endowe, często też marki zupełnie w Polsce nieznane, a nawet nieobecne. Najwyraźniej dystrybutorzy i producenci znaleźli u nas godziwe warunki do prezentacji swoich cacuszek, bez obaw, ze coś z naszej strony im grozi…
|
Mimo to wśród nagród znalazło się kilka produktów niedrogich, a to jest – jak dla mnie – szczególnym ich wyróżnieniem. Zgodnie z polityką pisma, przy przyznawaniu nagród nie dzieliliśmy ich sztucznie na kategorie cenowe, kategorie urządzeń itp., bo skończyłoby się to sztucznym wypełnianiem wolnych miejsc, przy pomijaniu ciekawych rzeczy tam, gdzie mielibyśmy już daną kategorię „obsadzoną”. Podzieliłem nagrody wtórnie, tj. już po przyznaniu ich, względem rodzaju produktu, żeby było łatwiej znaleźć interesujący was dział, ale to tylko ułatwienie, a nie sztywna rama. Po raz pierwszy przyznajemy też nagrody w nowej kategorii Statement Award. To wyróżnienie nadawane będzie produktom bez względu na to, kiedy je testowaliśmy, tylko pod jednym warunkiem: ze produkt jest w danym momencie wzorcem, referencja, że jego budowa i rozwiązania w nim zastosowane wnoszą coś istotnego do puli wiedzy o audio. Niemal zawsze będą to urządzenia hi-endowe, chociaż wcale tak nie musi być.
Jak mówię, każdy lubi dostawać prezenty. Chcielibyśmy, żeby te nagrody były właśnie czymś takim: bezinteresownym gestem z naszej strony pod adresem producentów i przygotowanych przez nich produktów i nagrań. Warto wskazywać to, co dobre, rzeczy nieudane po prostu omijając szerokim łukiem. Warto pamiętać, że Nagroda Roku wcale nie znaczy, że dane urządzenie zagra w każdym systemie równie dobrze – tu wciąż obowiązują podstawowe zasady konfiguracji i synergii. Tyle tylko, ze właśnie z nim osiągnięcie sukcesu będzie znacznie łatwiejsze. Jest też duże prawdopodobieństwo, ze jeśli zagra po prostu źle, to znak, że coś z naszym systemem jest nie tak…
Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratulujemy!!!
|