Przychodzi facet do salonu (audio) cz. XVI
Kontakt: |
a odsłuch umówili się dwaj panowie. Jeden dostojny, w sile wieku, znajomy klient, który odwiedza nas z rzadka i robi zakupy oraz towarzyszący mu elegancki młodzieniec o przyjaznym usposobieniu i nie tylko konkretnych wymaganiach sprzętowych, ale i z żelazną konsekwencją, bezlitośnie i ze znawstwem eliminujący sprzęty, które nie spełniały jego jasno sprecyzowanych oczekiwań. Aż wstyd mi się przyznać do sytuacji, w której w trakcie odsłuchu wszedł inny klient i przez chwilę odbijał się ode mnie jak piłka tenisowa od ściany, bo ja chciałem chłonąć, słuchać, słuchać, słuchać. Tymczasem zmieniałem kolumny głośnikowe jedne po drugich, a sytuacja zmierzała do tego, co założyłem sobie kilka dni wcześniej rozmawiając z panami przez ok. 30 minut o ich oczekiwaniach wobec systemu i umawiając się na odsłuch. Czyli do wyłonienia systemu, który jedno, że w mojej, ale przede wszystkim w ich opinii, ma szanse sprawdzić się najlepiej. |
Po półtorej godziny (a odsłuch u nas trwa zwyczajowo godzinę...) my nadal słuchaliśmy, ciesząc się z coraz wyraźniej kreślonych zmian brzmienia kształtowanych przez kolumny (wzmacniacz w międzyczasie został już wybrany). Wytworzyła się atmosfera wspólnego zrozumienia, do czego dążymy w ostatnim momencie polowania na "ten dźwięk". Porzuciliśmy role odsłuchujących i prezentujących, zostały: muzyka i emocje. Efektem był wybór systemu i ogólne zadowolenie, śmiechy i satysfakcja, że wszyscy razem "przepracowaliśmy" tak ciężki temat w tak lekki i fantastycznie uskrzydlony muzyką sposób. Cieszyłem się radością, jakiej doświadczyłem wspólnie z klientami i satysfakcją z dobrze wykonanej pracy. Po powrocie do domu pomyślałem o tym, jaki jestem szczęśliwy, że mi się jeszcze chce i że jeszcze mogę. Czego i Państwu życzę. P.S. O autorach Jarosław Ostrowski jest kierownikiem salonu Audiopunkt. Pracuje w nim od początku rozpoczęcia działalności w tym miejscu. Wychował się w rodzinie muzykującej, dźwięk na żywo ma we krwi. W brzmieniu każdego urządzenia próbuje odnaleźć coś ciekawego. Jeśli sprzęt jest kiepski nie ma litości, wówczas na miejsce na półce w Audiopunkcie takie urządzenie nie ma szans. |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity